Mamy koniec kwietnia, a to oznacza, że zostało tylko kilka dni do rozliczenie i wysłanie PIT-u do urzędu skarbowego. Pomyślałam, że przy tej okazji pokażę Wam funkcję, która może sporo ułatwić to zadania. Mi co roku się przydaje.
Można ją wykorzystać wtedy, kiedy np. jesteśmy zatrudnieni na kilka różnych typów umów. Przykładowo: u głównego pracodawcy pracujemy na umowę o pracę, ale oprócz tego podejmujemy różne prace dorywcze: na umowę zlecenie czy o dzieło. Zakładam, że takich dodatkowych prac mamy kilka. Oczywiście na początku roku dostajemy milion PIT-ów od różnych pracodawców: niektóre na umowę o pracę, inne na zlecenie, a jeszcze inne – na dzieło. W formularzu PIT musimy jednak podać kwoty zbiorcze. A potem jedną dużą.
W tym wpisie pokażę Wam jak szybko policzyć sumę kwot z poszczególnych umów (o pracę, zlecenie, dzieło,…). Otrzymane wartości wystarczy wpisać w odpowiednie rubryki PIT-u i gotowe.
Dodam tylko, że wpis ten nie jest instrukcją wypełniania PIT-u.
Tak wygląda pusta formatka, którą się uzupełnia przy rozliczaniu PIT-u:
Uzupełnienie formatki polega na przepisaniu odpowiednich danych z formularza PIT-11. W formatce uzupełniamy rodzaj umowy, firmę (opcjonalnie, jednak dodanie tej informacji porządkuje dane), przychód, KUP, zaliczkę pobraną przez płatnika oraz składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne. Czyli krótko mówiąc: prawie wszystko w górnej części formatki. Jedynie dochód wyliczy się sam. Na szczęście wszystkie te dane mamy podane w formularzu PIT-11, który otrzymujemy od pracodawcy.
A co robi plik, bo jak na razie tylko wpisujemy do niego dane? Plik policzy nam, ile sumarycznie otrzymaliśmy przychodu i in. na każdy rodzaj umowy: o pracę, zlecenie itp. Zajmie się tym druga część formatki: w wierszach od 9 do 13.
Prześledźmy to na przykładzie:
Do kolumny Umowa wpisałam kilka przykładowych rodzajów umów. Kolejność, w jakiej dane są wpisane nie ma znaczenia. Ważne jest jedynie to, aby każdy rodzaj umowy był tak samo wpisany (za każdym razem np: o pracę). Jeśli chodzi o Firmę to, jak już wspomniałam, jest ona opcjonalna, jednak wprowadza porządek do danych.
Następnie kolumny Przychód, KUP, Zaliczka pobrana przez płatnika oraz Społeczne i Zdrowotne są to wartości, które należy spisać z PIT-u 11, który otrzymujemy od pracodawcy.
Teraz przejdę do obliczania poszczególnych pozycji.
Obliczanie dochodu
Dochód to różnica między przychodem a kosztami uzyskania przychodu. Matematycznie jest to zwykłe odejmowanie. Aby go obliczyć, należy do komórki E3 wstawić następującą formułę:
=C3-D3
A następnie skopiować ją do komórek poniżej.
Obliczanie sum kolumn w zależności od rodzaju umowy
To załatwimy hurtowo, jedną formułą dla wszystkich pozycji. Obliczymy nią cały przychód, KUP, dochód, zaliczkę oraz ubezpieczenia społeczne i zdrowotne oddzielnie dla umowy o pracę, o dzieło itp. W roli głównej wystąpi tutaj funkcja SUMA.JEŻELI. To ona załatwi nam temat sumowania tylko tych pozycji, które spełniają kryterium umowy.
Formułę należy wpisać do komórki C9 i skopiować do całego zakresu C9:H11. Najlepiej zrobić to za pomocą kombinacji klawiszy Ctrl + Enter, który opisuję tutaj. A formuła jest następująca:
=SUMA.JEŻELI($A$3:$A$7;$A9;C$3:C$7)
Dzięki temu, że wykorzystuję adresowanie bezwzględne (w pierwszym argumencie) i mieszane (w dwóch pozostałych) mogę użyć tej samej formuły do każdej kolumny. Cudowne!
Przypomnę tylko, że funkcja SUMA.JEŻELI przeszukuje zakres w swoim pierwszym argumencie, w poszukiwaniu kryteriów wskazanych w drugim argumencie i sumuje odpowiednie dane z zakresu w trzecim argumencie. Przy tak napisanej formule jak powyżej, funkcja zawsze przeszukuje zakres $A$3:$A$7, w poszukiwaniu kryteriów z kolumny A w tym wierszu, w którym się znajduje, i sumuje zakres między wierszami 3 i 7, jednak w kolumnie tej, w której się znajduje. Trochę kombinowania z adresowaniem, ale dzięki temu można napisać jedną formułę, która policzy wszystkie kolumny. Super, muszę przygotować takie ćwiczenie na szkolenie, ponieważ dobrze obrazuje o co chodzi z adresowaniem.
Mam nadzieję, że zaprezentowany sposób ci się przyda. Mi się przydaje co roku! A jeśli znasz kogoś, komu też może się przydać – wyślij mu proszę link do tego artykułu. Ułatwiajmy sobie życie 🙂
A jeśli ciekawi was, czemu słowo PIT odmieniam np. tak: PIT-u, to zachęcam do przeczytania artykułu na ten temat na zaprzyjaźnionym blogu kulturajezyka.pl.
0 komentarzy